021. Black Heart czyli ''I'm an Angel With The Shotgun''...

                                                                              ...Love...
                                                            'I'm an Angel with A Shotgun...'

Hejka... Dziś coś mnie wzięło na serca i  muzykę jakiej zwykle nie słucham... No więc miało nie być notki ,no ale cóż... Ostatnio niezbyt miałam czas (to wyjście do CH z kumpelami ,to Mc ,mecz albo kino...) ,a dziś niezabardzo miałam ochotę... No ale wkońcu kiedyś muszę zrobić tą notkę... Kupiłam ostatnio nowego LPS'a...

Niechcę mi się pisać takzwanej tabeli więc ona napiszę coś o sobie...

              No więc tak... Jestem Martina Stoessel. Pochodzę z Argentyny. Gdyby ktoś zapytał jak bym siebie opisała napisałabym: wrażliwa ,kochająca deszcz pesymistka. To na 100%. Ogólnie pewnie kilkoro z was wie coś na temat wrażliwych i kochajacych deszcz osób... Większość z nich (dziewczyny) również często płacze i łatwo się zakochuje... Przyznam się wam do czegoś. Ja też taka jestem... No ,ale mimo mojego pesymizmu gdy mam dobry humor nieda się powstrzymać mnie od śmiechu (no chyba ,że gadam z jakąś osobą [najczęściej są to chłopcy którzy mi się podobają]). Co naszczęście ostatnio często się zdarza. Gdybym ciągle miała doła (albo kanion jakto mówiły moje przyjaciółki) przez to moje krótkie -,bo osiemnastoletnie- życie to bym chyba zwariowała. No... To chyba tyle.

No to wiecie coś na temat Martiny. Jak narazie w mieście (liczącym 54 LPS) gada tylko z Maxem O_O. Żeby nie było... Muszę się wam przyznać ,że jestem bardzo podobna do Marti -_- Ogólnie to ona jest wzorowana na mnie... -_- Tsa...

Ogólnie podsumowując:
        -Mam nowego LPS'a o imieniu Martina na którego polowałam ponad rok,
        -Wreszcie zaczęłam wychodzić gdzieś z kumpelami (co równa się z pewnym brakiem czasu ,ale jakoś daje radę),
        -Mam małego bzika na punkcie czarnych i niebieskich serc,
        -Nie mam zbyt humoru...

So...
          Bye